Rozdział Drugi
Angel
Weszłam do domu. Oczywiście jak zwykle w mojej willi było
cichutko. Tak mam willę i się tym nie chwale. Mój tata jest architektem. Sam to
wszystko zaprojektował. Nie mam mamy. Uciekła gdy miałam 6 lat. Never mind. Nie
wracajmy do tego. Weszłam do gabinetu taty.
-Cześć. -
usiadłam na fotelu.
Tata przeniósł wzrok na mnie.
-Jak w szkole? -
spytał się.
-Normalnie. Tak
jak każdy pierwszy dzień. Organizacja, zapoznanie itd., itp. - powiedziałam
zrezygnowana.
-Aha. –
odpowiedział po czym wrócił do pracy.
-Pani Elena już
zrobiła obiad ?
-Tak. Jest
sałatka jakaś zupa i sernik polany czekoladą.
-Aha. To idę
jeść. - powiedziałam i wyszłam z gabinetu ojca.
Powoli weszłam do kuchni. Nałożyłam sobie trochę sałatki i
łapczywie ją zjadłam. Wzięłam swoją szkolną torbę z Reebook'a i poszłam do
pokoju. Na tablecie włączyłam sobie internet i weszłam na facebook'a. Miałam
jedno zaproszenia. Od Justina.
,,Czego on chce ode mnie?” zaczęłam się zastanawiać.
Oczywiście przyjęłam zaproszenie. Przy okazji weszłam na Twittera i Instagram.
Na obu tych stronach zaczął mnie śledzić. Najbardziej zszokowało mnie zdjęcie
jego z dziś i opis ''Miłość jest w powietrzu''. I w tym momencie dostałam
wiadomość na facebook'u. Była od Justin'a. Napisał ''Hej:)''
Justin_Bieber: Hey :)
Ja: Czego ty wgl oczekujesz ode mnie?
Ja: Czego ty wgl oczekujesz ode mnie?
Justin_Bieber: Już nie można do nowej koleżanki napisać ?
Ja: No ale po co ci ja ?
Justin_Bieber: Chcę cię bardziej poznać, Aniołku. :D
Ja: :)
I tak pisaliśmy dobre dwie godziny. Dowiedziałam się, że
kocha śpiewać i grać na różnych
instrumentach. Podobno piszę własne piosenki. Aczkolwiek jedna od niego
wiadomość siedziała mi cały czas w głowie . ,, Chcę cię bardziej poznać,
Aniołku”
Justin
W oczekiwaniu na jakąkolwiek wiadomość wpatrywałem się w jej
zdjęcia. Była taka piękna. Nie potrafiłem przestać się nią zachwycać. Każda
wiadomość od niej powodowała banana na mojej twarzy. Nawet zwykłe ''Aha'' lub
'':)''. Dla niej jestem gotów się zmienić. Niestety szybko musiała kończyć.
Chciała się pouczyć. Mam przeczucie, że ona udaje. Udaje szczęśliwą, ciekawa
życia nastolatką, a tak naprawdę cierpi. Może to tylko złe wrażenie. Niestety, nie dała mi swojego numeru. Mam
nadzieje, że nie długo mi go da. Tak rozmyślając zszedłem na dół do mamy.
-Mamo, mogę ci
zadać pytanie ? - usiadłem obok niej w salonie.
-No jasne synku.
- uśmiechnęła się przyjaźnie do mnie.
-Była byś ze mnie
dumna gdybym się zakochał tak na serio ? - spojrzałem się na nią.
-Jeżeli jakaś
dziewczyna sprawi, ze przestaniesz pić, palić i chodzić tak często na imprezy
to tak. - poczochrała mnie lekko po włosach.
-Mamo, moja
fryzura. -rozzłościłem się na nią i podszedłem do lustra poprawić fryzurę.
-Justin pamiętaj,
że ja zawsze jestem z ciebie dumna bez względu na wszystko. Owszem mam czasami
ochotę przerzucić cię przez kolano i sprać ci tyłek, ale tego nie zrobię. Bo
cię kocham.- uśmiechnęła się i mnie przytuliła.
-Ja ciebie też
kocham mamo. - uśmiechnąłem się do niej.
-A więc kim jest
ta szczęściara ? - usiedliśmy razem na kanapie.
-Angel. Angel
Thorne. - powiedziałem.
-Thorne ? - mama
upiła łyk kawy.
-Tak. -
spojrzałem na nią.
Znalazłem na jej twarzy zaniepokojenie łączące się z
zakłopotaniem.
-Coś się stało ?
- spytałem się.
-Nie. - wzięła
gazetę i schowała się za nią.
Okeey, to było dziwne. Wziąłem Coca Colę z lodówki i
wróciłem do swojego pokoju.
Hejkaa ;* No to mamy już rozdzialik kolejny :D
Jest on trochę krótki, ale następne będą dłuższe.
Jejku, jestem taka szczęśliwa :D
Kocham Was Beliberki ♥
Proszę o komentarze, oceny i lajki :D
Spójrzcie co dzis odkryłam :D
Patrzcie tam jest "As long as you love me" ;)
Dziękuje autorce bloga za to;* Kocham Cie ;*
Jest to blog : beliebertonight.blogspot.com
Ten rozdział zostaje zadedykowany Lucy ;) Wiernej Beliberce ;*
Do zobaczenia jutro . pa;**
BIEBER FOREVER ♥
fajne :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajneee :)/ eternite
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńŁoooo dziewczyno zaje**ście myślisz.! :* tak już się domyślam o co mogło chodzić mamie Justina <3
OdpowiedzUsuńGRATULUJE.! naprawdę super ten blog <3
super pisz dalej :*
OdpowiedzUsuńŚwietne ; )
OdpowiedzUsuń