Rozdział piąty
Angel
Promień słońca padł
na moją twarz. Otworzyłam oczy i lekko je potarłam przeciągając się. Zerknęłam
na zegarek. Była 7:20. Stwierdziłam, ze poleżę jeszcze, ponieważ mam jeszcze 15
minut. Zaczęłam wspominać wczorajszy dzień. Nie wspominałam tego, co zrobił mi
tata, lecz to, co wydarzyło się pomiędzy mną a Justinem. Podeszłam do szafy i
wyciągnęłam z niej moją koszulę jeansową i czarne legginsy. Z komody
wyciągnęłam skarpetki i się ubrałam. Do tego założyłam długi naszyjnik z sową i
czerwone Conversy. Następnie udałam się do łazienki. Zrobiłam poranną
kosmetykę, a potem nałożyłam trochę pudru na twarz i pomalowałam rzęsy.
Niepewnym krokiem zeszłam na dół. W kuchni siedział tata jedzący śniadanie.
- Cześć. –
przywitałam się unikając jego wzroku.
- Witaj córeczko.
Zjesz śniadanie ? – uśmiechnął się do mnie.
Wzięłam z szafki
butelkę wody i stanęłam przed nim.
- Nie dziękuje. Nie
mam apetytu. – oznajmiłam i obróciłam się na pięcie.
- Może w ciąży
jesteś ?
Odwróciłam się w
jego stronę.
- Tato to, że nie
mam apetytu nie oznacza, że jestem od razu w ciąży. – podniosłam lekko głos.
- No nie byłbym tego
taki pewien. Spotykasz się z jakimiś szczeniakami więc kto was tam wie.
- Justin nie jest
szczeniakiem. – krzyknęłam.
Tata gwałtownie
wstał uderzając przy tym w stół. Strasznie się przestraszyłam.
- Nie będziesz mi
pyskować ! Jasne ?! – krzyczał.
- Tak. Przepraszam.
– spuściłam głowę w dół i poszłam do swojego pokoju.
Szybko się
spakowałam. Wzięłam torbę i wyszłam z domu. Po drodze spotkałam Katy. Zaczepiła
mnie.
- Chyba masz jakiś
problem dziewczynko. – szarpnęła mnie za ramię.
- Coś ci się
pomyliło. – olałam ją i zaczęłam iść dalej lecz mnie zatrzymała.
- Jeżeli jeszcze raz
zobaczę się z Jusem gorzko tego pożałujesz. – wysyczała.
Wyrwałam się i
rozłoszczona zaczęłam iść przed siebie. Usłyszałam jedynie jej i jej
"przyjaciółek" śmiech. Przed szkołą czekała na mnie Zoey.
- Hej misia.-
przytuliła mnie.
- Hejkaa. –
uśmiechnęłam się do niej.
Justin
- Boże, debilu po co
ci ona? – zapytał Chris.
- Ona nie jest taka
jak Katy lub Pamela. Ona jest inna. Wyjątkowa. – zacząłem się szczerzyć na samą
myśl o niej.
- Ej, a wiesz jak ma
na imię ta jej koleżanka ? – zapytał Nick gdy wchodziliśmy do szkoły.
- Słyszałem jak
Angel mówi na nią Zo no to pewnie Zoey ma na imię. A podoba ci się ? –
zapytałem.
- Ładna jest i
wydaje się fajna. – odpowiedział speszony.
- Spoko. Nie powiem
nikomu. – powiedziałem szeptem.
I w tym czasie przed
sobą ujrzałem mojego Aniołka.
- Cześć. –
uśmiechnąłem się do niej.
Zauważyłem jak Nick
wita się z jej przyjaciółką. Zaśmialiśmy się.
- Hej. Jus dziękuje
za wczoraj. – pocałowała mnie w policzek.
W tym momencie stało
się coś dziwnego. Pierwszy raz miałem takie uczucie. To było wrażenie jak by
żołądek przewrócił się do góry nogami, a serce waliło mi jak oszalałe.
- Angel nie ma
sprawy.- odgarnąłem za ucho kosmyk jej włosów.
Odpowiedziała
uśmiechem. Kochałem te jej dołeczki. Niebieskie oczy jak ocean. Szliśmy razem
pod klasę. Oparłem się o ścianę, a ona stanęła naprzeciwko mnie.
- Może spotkamy się
dzisiaj ? – zaproponowała.
- A on ? –
wyszeptałem.
- Wezmę rower i
powiem mu, że jadę do Zo. – uśmiechnęła się do mnie.
- Oo to pójdziemy to
skate parku i pojeździmy ?
- Jasne. –
odpowiedziała i weszliśmy do klasy.
***
- Łatwo było się
wyrwać ? – spytałem.
- Zaskakująco tak. –
odpowiedziała.
- No to co ścigamy
się. – wybuchłem śmiechem i zacząłem szybciej jechać rowerem.
W tle słyszałem
tylko ,,Justin zwolnij!”. Tak ślicznie się śmiała. W końcu zwolniłem, a Angel
mnie dogoniła.
- Już tak szybko nie
jedź. – powiedziała zdyszana śmiejąc się.
Śmiałem się z niej.
Po krótkim odpoczynku jechaliśmy rowerami obok siebie w ciszy. Spojrzałem na
nią i puściłem się jedna ręka kierownicy wyciągając do niej dłoń. Wyglądała na
zdezorientowaną lecz złapała mnie za rękę. Uśmiechnęliśmy się do siebie.
Jechaliśmy tak przez chwile lecz pech tak chciał, że straciłem równowagę i się
oboje przewróciliśmy, a ja wylądowałem na niej. Razem wybuchliśmy śmiechem.
- Nic ci się nie stało ? – spytałem nadal leżąc
na niej.
- Patrz co
narobiłeś. – pokazała mi zadrapaną dłoń przy tym śmiejąc się.
Usiedliśmy na
asfalcie. Wziąłem jej dłoń i ucałowałem zadrapane miejsce. Usiadłem bliżej
Angel. Patrzeliśmy sobie w oczy. Położyłem dłoń na jej policzku i pomasowałem
lekko nie odrywając od niej oczu. Zbliżyłem się do niej i nasze usta złączyły
się jedność. Po pocałunku uśmiechnęła się do mnie.
- Jak dobrze, ze
jesteś. – przytuliłem ją.
- Angel mogę ci coś
powiedzieć ? – ucałowałem ją czoło.
- No tak. –
uśmiechnęła się.
- Kocham Cię. –
powiedziałem to patrząc jej prosto w oczy.
Znalazłem w tych
oczach iskierki.
- Ja Ciebie też
Justin. – musnęła moje usta.
- Wiem, ze to jest
strasznie szybko. Ale mamy jeszcze całe życie. Dla ciebie się zmienię Aniołku.
– złapałem ją za ręce i ciągle szczerzyliśmy się do siebie.
- Powiesz to w końcu
?
- Chcesz być moją
dziewczyną ?
Hello dupeczki *.*
Właśnie leci Must be The music ajĆĆ ;)
Jejkuu ja Was tak kocham 10 komentarzy i 100 pare wyświetleń. To dla mnie
takie ważne. ;*
No tak robię tak jak poprzednio piąty rozdział więc :
5 KOM. = 6 ROZDZ.
Uczę sie grac na gitarze. A jak sie nauczę grać to zagram wam As long As You love me ;*
PAMIETAJCIE:
5 KOM. = 6 ROZDZ.
Od jutro Skarby nosimy fioletowe
wstążeczki <3
Ogłooooszenia parafialneee:
1. Jeżeli masz Twittera lub stronę na Facebook'u daj linka
w komentarzu.
2. Jeżeli masz bloga daj linka w komentarzu.
3. Lajknij : [KLIK]
Boski boski boski *-* kiedy bd nastepny ? podalam linka kolezanka wiec raczej szybko znajdzie sie tu 5 komentarzy ^^
OdpowiedzUsuńO ja cie booooooski ^^ a jak juz bedzie 5 komentarzy to kiedy bd nastepny ?
OdpowiedzUsuńo ja cie super :) na pewno sie zgodzi ^^
OdpowiedzUsuńłał .. Wreszcie wyznali sobie miłość i wgl . super się potoczyło < 3 . Ciekawa jestem nn . Już się nie mogę doczekać . Pisz szybkoo ! xD
OdpowiedzUsuńO M G *-* boooooooomba ^^
OdpowiedzUsuńsuper :D kiedy nn ?
OdpowiedzUsuńNatka. Jestes bogiem
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz. :) Pisz dalej i nie przestawaj, bo są boskie. Czekam na następne, na pewno będę śledzić i komentować.
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńZajebisty proszę następny :D
OdpowiedzUsuńJEDNYM SŁOWEM "ZAJEBISTE" <3
OdpowiedzUsuńpisz dalej.! <3 porosylam koleżanką, na asku bd miała to w opisie i wgl <3
Pisz dalej bo to jest bardzo dobre <3
epickie ^.^ kiedy następny ? :D
OdpowiedzUsuń+ https://twitter.com/lusia04031
OdpowiedzUsuńKiedy nn ? zajebisty blog :) KC ♥
OdpowiedzUsuńAle zajeebisty bloog < 333
OdpowiedzUsuńNie moge sie doczekać następnego rozdziałuu . ^^ xD
kiedy nn? kocham ten blog !
OdpowiedzUsuńZAJEBISTE ♥ KC ♥
OdpowiedzUsuńAww *.*
OdpowiedzUsuń