środa, 24 kwietnia 2013

Rozdział siódmy



Rozdział siódmy

Angel

Tego dnia do szkoły poszłam razem z Zoey. Opowiedziałam jej o tym co się wydarzyło wczoraj. W końcu jest moją przyjaciółką więc to podstawa, że wiedziała co się dzieje. Zaszokowała mnie. Dziwnym trafem powiedziała, że mnie rozumie, bo wczoraj Nick napisał do niej na facebooku. Podobno pisali ze sobą od 22:30 do 03:00. Po drodze zgarnęłyśmy Justina, Nicka i Connora.
- Możemy się spotkać dziś w skate parku ? Chciałbym wam kogoś przedstawić. – zapytał Connor.
- Dla mnie okay. Zoey poszła byś ze mną? – spytał się Nick Zoey.
- Będziesz mogła wyjść ? – zapytał mnie szeptem Justin.
- Jeśli ty pójdziesz to tak. Napisze tacie, że mam dziś dodatkowe z angielskiego, a potem do Zoey idę robić projekt. – odpowiedziałam tak samo szeptem.
- No to co po lekcjach ? – krzyknął Justin.
- Spoko. – zgodził się Connor.
Z Zoey wybuchłyśmy śmiechem.
- No to jak mała gotowa na wejście ? – zapytał się mnie Justin z uśmiechem na twarzy przy tym kładąc rękę na moim ramieniu.
- Jak najbardziej. – objęłam go w pasie i ucałowałam lekko w usta.
Weszliśmy tak wejściem głównym do szkoły. Wszyscy zaczęli się na nas patrzeć. Za plecami słyszałam szepty typu ,,On z nią?” lub ,,Już wyrwał kolejną”. Z Justinem zaczęliśmy się śmiać i pocałowaliśmy się.


Zoey

Wyglądali na naprawdę szczęśliwych. Może z Angel źle ich na początku oceniliśmy. A morał tej bajki był taki ,,Nie oceniaj jeśli nie znasz”. Nick też nie był niczego sobie. Ale to już inna bajka. Podeszłam do Angel i złapałam ją za rękę.
- Jus mogę ci ja na chwilę porwać ? – spytałam robiąc szczenięce oczka.
Oboje wybuchli śmiechem.
- No dobra. – westchnął.
- Wrócę jak najszybciej. Kocham cię. – powiedziała zbliżając się do niego.
- Ja ciebie też. – pocałował go namiętnie.
Chrząknęłam.
- No już idę. – zaśmiała się odklejając się od chłopaka.
Poszłyśmy pod salę gdzie miała być nasza pierwsza lekcja.
- Angel. Czemu przestałaś ćwiczyć ? Skąd te nowe siniaki ? – spytałam szeptem.
Angel odwróciła się i zauważyłam w jej oczach łzy. Przytuliłam moją przyjaciółkę.
- To dlatego, że jesteś z Justinem ?
Dziewczyna przytaknęła.
- Nie martw się Skarbie. –wyciągnęłam z kieszeni chusteczkę i jej podałam. – Justin coś wymyśli.
- Zoey on jest inny. – mruknęła.
- Wiem. Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. Bez względu na wszystko. – uśmiechnęłam się do niej.
Angel odpowiedziała mi uśmiechem. Weszłyśmy do klasy. Angel była nadal przygnębiona. Cholera, jak ja bym dorwała tego jej ojca to bym go zastrzeliła. Jak można krzywdzić tak własną córkę. To jest już naprawdę chore.


Justin

- No cześć lasencje. – przywitaliśmy się z dziewczynami.
- A gdzie Connor ? – spytała się Angel.
- Nie wiem kochanie. Grasz z nami w kosza ? – zaproponowałem.
- A nie. Ja sobie z Zoey siądziemy z boku. Wiesz ploteczki itp. itd. – zaśmiała się.
- Hehe. No dobrze. – musnąłem jej usta.
Z Zoey siadła sobie nieco dalej na asfalcie, a ja przeszedłem do gry. Co chwila słyszałem jej śmiech. Był taki nieziemski. Był taki anielski. No jak to chłopak. Chciałem się trochę popisać przed ukochaną więc zacząłem robić różne sztuczki np. trafiłem piłką kilka razy do kosza z końca boiska. Wtedy Angel klaskała mi brawo i szczerząc się pokazywała kciuka. Po jakiś 10 minutach przyszedł Connor z jakąś dziewczyną. Podeszli do nas. Dziewczyny również podeszły.
- Eee Connor kto to jest ? – spytał Nick wskazując brodą dziewczynę.
Connor objął dziewczynę w pasie i się do niej uśmiechnął.
- Słuchajcie rozumiem już Justina. Bałem się wam o tym powiedzieć, ale jestem z Jasmine już 2 miesiące. – przedstawił swoja dziewczynę.
- 2 miesiące ?! – byłem zaskoczony.
- Czego nic nie powiedziałeś ? – mruknął Nick.
- Wiecie jaki jest Chris.
- On ma rację. – odezwała się Angel.
- Tak w ogóle Angel jestem. – uścisnęła dłoń dziewczyny.
- Jasmine. – uśmiechnęła się do mojej wybranki.
- Zoey. – przedstawiła się.
- Jasmine. – uścisnęły swoje dłonie.
Po dziesięciu minutach rozmowy wróciliśmy do gry tym razem z Connorem a dziewczyny sobie usiadły razem. Cały czas się śmiały i wyglądało to jak by nas obgadywały. Z tyłu usłyszałem jak Angel mówi ,,A wiecie, ze Justin ma świetny tyłeczek?” a Zoey zapytała się jej czy macała to ja na to:
- No jeszcze nie. Ale ja już macałem Angel. – puściłem Angel oczko i zacząłem się śmiać.
- Yy.. Nie podsłuchuj. – odpowiedziała zbulwersowana.
- Dobra wracamy do lasek . – powiedział Nick i usiadł obok Zoey.
Usiadłem obok Angel i złapałem ją za rękę. Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie i pocałowała mnie.
- Przejdziemy się ? – zaproponowałem.
- Tak. – uśmiechnęła się i wstaliśmy.
Nadal trzymałem ją za rękę.
- Nie boisz się wracać do domu ? – spojrzałem na nią.
- Boję. – spuściła głowę w dół.
Stanąłem naprzeciwko jej i przytuliłem ją bardzo mocno.
- Aniołku, przy mnie nie musisz się bać. – wyszeptałem jej do ucha.
Na ramieniu poczułem jej łzy. Spojrzałem jej w oczy i delikatnie kciukiem wytarłem jej łzy.
- Nie płacz. – szepnąłem. Dziwne.. bo sam poczułem łzy w oczach.
- Zaraz sam będziesz płakać. – zachichotała.
- Już jest dobrze ? – uśmiechnąłem się szeroko.
- Tak.
Pocałowałem ja namiętnie. Usiedliśmy  sobie na drugim końcu parku. Położyłem rękę na jej ramieniu i mocno ją przygarnąłem do siebie lekko całując ja w czółko.

- Nigdy bym nie sądziła, że będziemy razem.
- Myślisz, że ja bym kiedykolwiek przypuszczał, że w końcu znormalnieje ? – zaśmiałem się.
Usłyszałem cichy chichot Angel.



Hejasooo :D ;*
Jestem taaaaka szczęśliwa.
Dzisiaj mam dla Was niespodziankę.
[KLIK] <--- kliknij jeżeli chcesz zobaczyc mój ryjek ;*
Ejj wbijecie na zlot do Lbn no nie ?:>
Jeżeli czytasz mojego bloga i chcesz ze mna pogadać to bd idealna okazja. :D

OGŁOOOOSZENIA
PARAFIALNEEEE

1. Czy chcesz zeby na blogu było więcej moich zdjeć Juju czy moje i jego ? :D
2. Stronka nasza :D [KLIK]
3. Twitter [KLIK] Followujcie a ja zfollowuje was :D

Na dzisiaj tyle . i pamiętajcie :

7 KOM. = 8 ROZDZ.

Paaaa *.*   

15 komentarzy:

  1. Dajesz dalej, bo tak skończyłaś znienacka ;/ A zapraszam do mnie : http://all-around-the-world-believe.blogspot.com/ , mogłabyś udostępnić na fb, też blog o JUJU :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No wreszcie się doczekałam , nwm czemu ale płacze jak to czytam <3333

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne < 3 .
    + śliczna jesteś < 33 xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Łooo nie dość że śliczna to na dodatek świetnie pisze na swoim blogu ;*
    Czekam na następny <3 fajnie by było jakbyś go jutro dodała ;* :)
    przy tym blogu zawsze płacze :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnyy !!! Dodaj dzisiaj kolejny <3 Plosssiee :P Czekam :* ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  6. BOOSKIE ! NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NASTĘPNEGO ! < 3

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne .. <3
    Zapraszam do mnie.. ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Looololo xd ♥

    OdpowiedzUsuń