Tydzień
później…
Rozdział piętnasty
Angel
Tego dnia była
impreza u Justina. Wmawiając tacie, że idę do Zoey na nocowanie. Ok. 20 wzięłam
prysznic. Pofalowałam lekko włosy i zrobiłam mocny makijaż podkreślając moje
błękitne oczy. Założyłam sukienkę, a do tego czerwone bardzo wysokie szpilki na
platformie. Wzięłam ze sobą małą torebeczkę i wyszłam z domu. Po 20 minutach
byłam przed domem Justina. Zapukałam do drzwi. Po chwili Justin otworzył drzwi
i zmierzył mnie wzrokiem.
- Yy Cześć. Justin
jestem. –wyciągnął rękę w moja stronę.
Rzuciłam mu
spojrzenie typu ,,Bitch please” i uderzyłam go lekko w czoło.
- To ja głupku. –
zachichotałam i weszłam do środka. Jeszcze nie było dużo ludzi. Impreza dopiero
się rozkręcała.
Zauważyłam jak
Justin chodzi wzrokiem za moim tyłkiem.
- Kurde teraz
będziesz stał i się gapił na moja dupkę ? – podniosłam głos.
Justin się otrząsnął
i spojrzał na mnie.
- Masz nie oddalać
się ode mnie. – zaśmiał się i położył rękę na moim ramieniu.
- Aż tak źle
wyglądam ? – poszliśmy na kanapę i usiedliśmy.
- Źle ? Kobieto
wyglądasz jak byś zza światów przyszła. – wyszczerzył się do mnie i położył
rękę na moim kolanie.
Zaśmiałam się i
rozejrzałam się po mieszkaniu. W tłumie znalazłam Nicka, Connora, Zoey i
Jasmine.
- Co oni tu robią ?
– brodą wskazałam ich.
- To są goście
Chrisa. – musnął moje usta.
Po jakiś dwóch godzinach impreza się
rozkręciła. Ja, Zoey, Jasmine i jeszcze jakaś dziewczyna zaczęłyśmy tańczyć na
stole do piosenki ,,PSY – Gentelman”. Nagle Dj powiedział
- No to świetujemy
prawko Justin . – śmiejąc lał szampanem.
Justin zdjął mnie ze
stołu i zaprowadził mnie do swojego pokoju. Usiadłam na łóżku, a chłopak
zamknął na klucz drzwi. Uśmiechnęłam się do niego a on podszedł do mnie i ujął
moją twarz w swoich dłoniach. Zaczął mnie powoli i namiętnie całować. Zdjął
swoją bluzkę i położył się na mnie lekko. Całował mnie namiętnie dodając język.
Zjeżdżał w dół całując mnie po szyi, obojczyku i po piersiach. Jego dłoń powędrowała na moje udo.
- Chcesz tego ? –
spojrzał mi w oczy.
- Tak. – szepnęłam.
Chłopak uśmiechnął
się do mnie. Justin rozpiął zamek od mojej sukienki i powoli ją zsunął.
Wplotłam palce w jego włosy. Chłopak zdjął moją sukienkę. Całując mnie po
piersiach zjechał w dół muskając mój
brzuch. Zdjęłam jego spodnie. Justin przykrył nas kołdrą. Oddychałam coraz
ciężej. Złączyłam nasze usta w jedność. Chłopak rozpiął mój stanik, a ja go
zdjęłam. Położyłam ręce na jego biodrach i zsunęłam mu bokserki. Justin zdjął
je. Popatrzeliśmy sobie oczy. Justin dotknął mojej piersi zjeżdżając w dół. Jus
wsunął rękę w moje majtki, lekko mnie pomasował
i zdjął je.
- Gotowa ?
- Tak. – oddychałam
coraz ciężej.
- Będę delikatny,
obiecuję. – wyszeptał mi do ucha.
Justin uważnie i
delikatnie wszedł we mnie. Jęknęłam z bólu ale też z rozkoszy jaka mnie
ogarnęła. Justin powrócił do pocałunków.
Chłopak znowu wszedł we mnie. I tak cały czas dopóki ( no wiecie :D) Po 10 minutach
Justin leżał już obok mnie. Staraliśmy wyrównać nasze oddechy. Chłopak
przytulił mnie.
- Sprawiłem ci ból ?
– powiedział to bardziej twierdząco, ale i tak odpowiedziałam.
- Nie. Sprawiłeś, że
zapomniałam o wszystkim z wyjątkiem ciebie.
– uśmiechnęłam się do niego i go pocałowałam.
Położyłam głowę na
jego klatce piersiowej a on mnie objął w pasie.
- Kocham Cię. Nie chcę cię stracić. – powiedziałam.
- Mam tak samo. –
pocałował mnie w czoło.
Leżąc tak w końcu
zasnęliśmy, a impreza nadal trwała…
* * *
Uhh.. Jak tam wrażenia kochani ?:>
Obiecuję, Przyrzekam, ze będę rozdziały dodawać coraz częście. ;)
Dziękuje ;*
Dziękuje, że jesteście, że nie zwątpiliście we mnie<3
Dziękuje za dodanie "As long As You love me" do polecanych blogów. :3
Kocham Was :3
NIGDY NIE PRZESTANE DLA WAS PISAĆ ! ♥
Jeżeli chcecie mieć ze mną jakiś kontakt piszcie smiało :)
ASK [KLIK]
FACEBOOK [KLIK]
TUMBLR [KLIK]
PHOTOBLOG [KLIK]
Krotki ;( Ale i tak wspaniały ♥
OdpowiedzUsuńMeega.. <3
OdpowiedzUsuńdawaj następny!!
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie . <3 sama nie wiem czy nie zacząć pisać . <3 dawaj nn . ; *
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie :**
OdpowiedzUsuńKróciutki :C Ale i tak zajebisty <3 Czekam !
OdpowiedzUsuń